Obserwatorzy

piątek, 10 sierpnia 2018

Serwetki w bieli i kremie...

Robiłam porządek w szufladzie i znalazłam tam serwetki, które postanowiłam Wam pokazać.
znalazłam także zdjęcia tych serwetek, których już ze mną nie ma bo były prezentem i mają nowego właściciela.


 Okrągłe serwetka wykonana z białego kordonka MAXI... na żywo są dużo ładniejsze :-)



***********************************************************************


 Na tą serwetkę z kolei wygrzebałam ze starych, bardzo starych zapasów bawełnę... 

***********************************************************


 To małe "cudo" to moja pierwsza serwetka wykonywana metodą koronki brugijskiej,
a ta następna to już większe dzieło wykonane tą metodą.
Obydwie wykonane kordonkiem MAXI


*****************************************************************


Z kolei te dwie wykonane jakimś kordonkiem (naprawdę nie pamiętam) w kolorze kremowym 


********************************************************* 


Te bardziej w kwadracie też są kremowe, a kordonek chyba ze starych zapasów jeszcze mojej mamy.



*******************************************************************

I to tyle ... w następnym poście pokażę serwetki kolorowe.
Pozdrawiam serdecznie - Gosia

2 komentarze:

  1. Nie dziergałam jeszcze koronki brgijskiej . Wydaje mi się zawsze trudna. Z kordonka Maxi też często dziergam. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koronka brugijska... moim zdaniem fajniej się robi niż filet... po prostu trzeba spróbować :-)

      Usuń