Komplet sześciu serwetek pod filiżankę, szklankę lub kubek to najlepszy prezent...
moja rodzinka i znajomi już się przyzwyczaili, że ja na prezent mam coś wydzierganego przez siebie...
Szuflada pełna moich pasji przez pół wieku była zamknięta. Nadszedł czas żeby trochę w niej poszperać. Może znajdziecie w niej coś, co Was zainteresuje.
Obserwatorzy
poniedziałek, 8 lipca 2013
poniedziałek, 27 maja 2013
podkładki :-)
Fajnie jest jak kubek, szklankę czy nawet kieliszek można postawić na ładną podkładkę.
Mogą być one różne, różniste... moje są wydziergane na szydełku
Właściwie to są prototypy bo szukałam ładnego wzoru....
i trudno będzie mi się na którąś zdecydować
czwartek, 9 maja 2013
czwartek, 18 kwietnia 2013
Więcej kolczyków
Męczyła mnie ta moja córcia o kolczyki
szczytny cel tego kiermaszu
zbierają pieniądze na budowę hospicjum
więc wzięłam się za robotę
a oto jej efekt
sobota, 13 kwietnia 2013
Kolczyki :-)
Miało być coś na szkolny kiermasz
Kolczyki ... to coś co wydawało mi się proste
Takie proste to nie było... ale jakoś wyszło....
| Frywolitkowe kolczyki te wychodzą mi całkiem całkiem :-) |
Za dużej wprawy nie mam w robieniu na szydełku, a zwłaszcza małych elementów
Ale niestey przyszło mi sie z tym tematem zmierzyć
sobota, 30 marca 2013
środa, 27 marca 2013
Wielkanoc :)
Zbliża się Wielkanoc tym razem będzie ona ze śniegiem i mrozem
Ostatnio nie miałam za dużo czasu
ale udało mi się zrobić dwie kartki i jedno jajeczko
czwartek, 14 lutego 2013
Walentynki
Walentynki były dla mnie inspiracją do zrobienia czegoś serduszkowego
A oto moje małe dzieła
| Dodaj napis |
| Walentynkowa zakładka do książki zrobiona na szydełku i mała serwetka |
| Frywolitkowa zakładka do książki |
| Ładny walentynkowy komplecik |
| Kartka zrobiona metodą quilling-u nie jest rewelacyjna ale dopiero się uczę |
| Moje pierwsze kroki w quilling-u. Wiem że powstanie więcej prac, bo spodobało mi sie to kręcenie papierków. |
sobota, 2 lutego 2013
Come back
Nie wiem dlaczego pojawiła się u mnie chęć powrotu do robótek ręcznych.
Jestem na etapie oswajania się z szydełkiem
Zaczęłam od obrabiania serwetki
czego się nauczyłam
aby równo obrobić można sobie wyciągnąć jedną nitkę
Spróbowałam tez sił w dzierganiu serwetek
oto moja pierwsza serwetka
| małe cudo |
| czas na herbatkę |
Pierwsze kroki
Swoją przygodę z robótkami ręcznymi zaczynałam od drutów zresztą chyba jak każdy.
Moje pierwsze dzieło to opaska na włosy była to praca na ZPT (zajęcia praktyczno techniczne) w podstawówce w 6-tej klasie. Tak mi się spodobało że przez następne dobre dziesięć lat było to moja pasją numer 1. W miedzy czasie pojawiła się chęć spróbowania haftu, najprostsze były krzyżyki, szybko pojęłam co i jak. Miałam dobrego nauczyciela i to osobistego, mama zaszczepiła we mnie tego bakcyla.
Żeby ładnie wykończyć brzeg musiałam nauczyć się mereżki
I to był następny etap mojej przygody z nitką i igłą.
A i samą mereżką można także stworzyć cudeńka
| To moje pierwsze serwetki mereżką, maja tyle co mój syn (23 lata) |
Próbowałam także obrabiać serwetki szydełkiem ale nie był to dobry pomysł
| Pierwsze serwetki obrobione szydełkiem (zrobione jakieś 15 lat temu), jeszcze żyła mama, wytknęła mi parę błędów. Wtedy stwierdziłam że szydełko nie dla mnie. |
10 lat, albo więcej nie brałam się za nic.
Teraz przyszedł czas na wielki come back
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)